poniedziałek, 4 stycznia 2010

Od tego się zaczęło...


Typowe składaki również posiadam w swoim "repertuarze", choć coraz rzadziej (na szczęście lub i nie;)
Składaki to początek mojej przygody z biżuterią, a dokładniej były to kolczyki z turkusu dla mojej siostry, o banalnym, nieskomplikowanym wzorze, ale od czegoś przecież trzeba było zacząć...
I tak już 3 lata...chyba, nawet dokładnie nie pamiętam...;)
Co w planach? Srebrne wariacje - mam nadzieję:)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz